W pierwszych latach działalności klubu w rozgrywkach ogólnopolskich łódzcy gracze nie sięgali po nagrody i tytuły najlepszych. Do końca 2000 roku zaledwie kilkakrotnie udało się wywalczyć miejsca w pierwszej dziesiątce. Z czasem jednak było coraz lepiej. W 2001 roku Wojtek Zemło dwa razy okazał się najlepszy w turniejach PFS (w Gorzowie Wielkopolskim i w Katowicach), a na kolejny sukces czekał do roku 2005, kiedy to zwyciężył w XI Mistrzostwach Łodzi. W roku 2003 Maciek Gałecki wygrał III Maraton Scrabble rozgrywany w Łodzi oraz został wicemistrzem Bydgoszczy. W 2004 r. Jarek Puchalski zdobył tytuł Mistrza Podhala, potem doszedł do półfinału Pucharu Polski, a w roku 2006 triumfował w Bielsku-Białej, zostając Mistrzem Podbeskidzia. Pojawił się też "imigrant" z Kielc - Karol Wyrębkiewicz, który do końca 2009 roku 10-krotnie stawał na najwyższym podium. W 2008 r. nasz klubowicz z Katowic Andrzej Rechowicz wywalczył 1 miejsce podczas I Mistrzostw Wisły. Tego samego roku Michał Ozimiński triumfował w 11 Mistrzostwach Nowego Dworu Mazowieckiego. W roku 2010 Kuba Szymczak wygrał turniej z okazji XIII-lecia PFS.
Po roku 2010 nasi klubowicze odnotowali wiele mniejszych i większych sukcesów. Oto wybrane z nich. Andrzej Kroc zdobył 2., a Adam Janicki 3 miejsce w turnieju w Szczepocicach w 2012. W r. 2014 Grzegorz Pukniel zanotował 2. miejsce na turnieju w Konojadach, 3. był natomiast Radosław Jachna. Ponadto Radek jeszcze 4 razy uplasował się na 3. miejscu, w tym podczas Pucharu Polski w 2012 r. Kolejne podwójne podium klubowe to Przystajń w 2015 r., kiedy to zwycięstwo zanotował Grzegorz Pukniel, a z drugiej lokaty cieszył się Andrzej Kroc. Jakub Szymczak klika razy stawał na podium różnych turniejów, a największymi jego sukcesami było Mistrzostwo Polski w 2016 r i Puchar Polski w 2024 r. Wojciech Zemło 3 razy wywalczył 2 miejsce, w roku 2018 i 2019 w Mistrzostwach Łodzi, a w 2024 w Turnieju Towarzyszącym Mistrzostw Polski. W tym samym turnieju Andrzej Kroc zdobył 3. miejsce.
Nadal jednak większość łódzkich klubowiczów twierdzi, że traktuje scrabble przede wszystkim jako świetną rozrywkę rodzinną, a nie jako sport.
My przy planszach:
